Allelopatia – czym ona jest i jak ją rozsądnie wykorzystać?
Słowo allelopatia pochodzi z języka greckiego, gdzie alleon oznacza tyle, co wzajemny, a pathos – cierpienie. Chociaż źródłosłów wskazuje głównie na negatywny aspekt zjawiska, w rzeczywistości polega ono na szkodliwym lub korzystnym wpływie substancji chemicznych wydzielanych przez roślin lub grzyby za ich żywota lub podczas rozkładu. Substancje te wywierają wpływ na proces wzrostu roślin znajdujących się w ich bezpośrednim otoczeniu. Bardzo ważne wśród związków są fitoncydy. To lotne substancje, które hamują rozwój patogenów, wabią pożyteczne owady i odstraszają szkodniki roślin. Warto zapoznać się z przykładami zjawiska allelopatii, ponieważ można je wykorzystywać w ogrodzie warzywnym. Dzięki odpowiedniemu posadzeniu roślin można przeciwdziałać chorobom i rozwojowi szkodników w naturalny sposób, bez konieczności stosowania pestycydów. Allelopatia ujemna przejawia się m.in. w tym, że orzech włoski hamuje wzrost roślin w jego bezpośrednim sąsiedztwie; dynia, kabaczek, słonecznik i ogórek źle wpływają na ziemniaki; kapusta szkodzi pomidorom, fasolom i rzodkiewce, natomiast fasola i gorczyca źle wpływają na buraki. Jak przedstawia się sprawia z allelopatią dodatnią? Przede wszystkim fasola, kukurydza, kapusta, chrzan i len dobrze działają na ziemniaki; groch, sałata, por i pomidor dobrze wpływają na marchew, a z kolei cebula i kalarepa dobrze działają na buraki.