Jak zabezpieczyć kanny na zimę
Coraz częściej w naszych ogrodach pojawiają się kanny, często też nazywane paciorecznikami, które zachwycają swoją różnorodnością oraz majestatycznym pięknem. Są to kwiaty rosnące z niewielkiej stosunkowo bulwy, które pomimo że system korzeniowy mają ubogi pięknie rosną aż do wysokości półtora metra oraz z czasem kiedy bulwa się rozrasta mogą rozprzestrzenić się na szerokości metra kwadratowego. Jednak piękne kanny wymagają szczególnego traktowania w okresie zimowym, kiedy następują niewielkie mrozy, temperatura kilka stopni na minusie wymrażamy lekko liście zostawiając kwiaty w ziemi. Jednak po lekkim przemrożeniu ścinamy je na wysokości około pięciu centymetrów nad ziemią i jeszcze na kilka dni zostawiamy bulwy kwiatów zakopane. Następnie wykopujemy bulwy i zabieramy je do domu, tam po kilku dniach w cieple delikatnie oddzielamy bulwy oraz korzenie rośliny od nadmiaru ziemi, która sucha łatwiej odchodzi. Pamiętajmy, że zabieg ten należy wykonać bardzo ostrożnie i delikatnie, tak aby nie uszkodzić bulwy, jeżeli roślina jest gotowa do podziału, delikatnie rozdzielamy kłącza. Kolejnym etapem jest umieszczenie kłączy w przewiewnym koszyczku, w miejscu ciemnym i chłodnym, jednak temperatura nie może spadać poniżej zera. W czasie zimy kontrolujemy kłącza, a jeżeli zauważymy oznaki choroby oddzielamy chore bulwy od zdrowych i niszczymy te chore. Aby nasze kanny rosły większe i bardziej imponująco przebarwiały nam się latem należy je posadzić w doniczkach już w marcu, jednak do ziemi możemy wkopać je dopiero w połowie maja, ponieważ nie lubią przymrozków wiosennych.