Orzeźwiający kolor ścian

Ten sezon zdecydowanie należy do orzeźwiających kolorów. Choć w aranżacjach wnętrz przeważa turkus i mięta, czyli odświeżające odcienie na styku zieleni i błękitu, to ciekawą propozycją dla odważnych wydaje się kolor pomarańczowy. Jak używać go we wnętrzach? Pomarańczowy jest barwą ciepłą, jaskrawą – rozjaśniającą i doświetlającą pomieszczenie. Nie bez powodu znajduje się na sezonowej palecie barw – jest przeciwieństwem turkusu i błękitu, modnych kolorów, dopełnieniem. Aczkolwiek połączenie tych dwóch może wywołać wybuchowy efekt w aranżacji wnętrz, może się pojawiać jedynie wtedy, gdy aranżacje przygotujemy z głową, w myśl, że nasze mieszkanie ma przypominać bombę witaminową. Pomarańczowy – wersja realistyczna – to opcja dla tych, którzy chcą ożywić stonowane mieszkanie. Kolor będzie pasować na naturalnych odcieni, jasnego drewna lub paneli, koloru beżowego i bieli. Pomalowanie jednej, najciemniejszej w pomieszczeniu ściany na kolor pomarańczowy sprawdzi się jako świetny komponent ożywiający naturalne wnętrze. Kolor ożywi i zaktywizuje spokojne, nieco „nudne” wnętrza, a jednocześnie nie będzie aż tak krzykliwy jak w połączeniu z innymi dynamicznymi kolorami. Unikajmy jednak zbyt dużej ilości tego koloru – sprawi, że poczujemy się jak w barach szybkiej obsługi. W takich miejscach nadużywa się aktywnych kolorów, gdyż działają one jak „wypraszanie” gości z lokalu. Zamów, zjedz szybko i równie szybko wyjdź.